Urząd Skarbowy w Tucholi sprzeda sprzęt do uprawy marihuany

Na stronie Urzędu Skarbowego w Tucholi pojawiło się ogłoszenie dotyczące licytacji sprzętu do uprawy marihuany. Sprzęt wystawiony na aukcje został zarekwirowany nielegalnym hodowcom konopi.

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Tucholi udostępnił informację o sprzedaży z wolnej ręki przedmiotów, które przeszły na własność Skarbu Państwa. Dwie pierwsze licytacje, które odbyły się 16 i 17 listopada, nie przyniosły skutku, przez co sprzęt do uprawy marihuany będzie można kupić z wolnej ręki 29 listopada.

Na sprzedaż zostały wystawione nie tylko akcesoria do uprawy roślin, ale także szklane lufki, 2 nasiona barwy brązowo-zielonej, waga, woreczki strunowe, wiadro koloru czarnego, a nawet “Zeszyt A5 w sztywnej okładce – częściowo zapisany”.

Dostępne przedmioty można obejrzeć w dniu 29 listopada w siedzibie Urzędu Skarbowego w Tucholi na ul. Plac Zamkowy 4.

Poniżej pełna lista przedmiotów wystawionych na aukcję przez Urząd Skarbowy w Tucholi:

Przemytnicy używają wyrzutni do przerzucania marihuany przez granicę

Meksykańscy żołnierze przechwycili ręcznie wykonaną wyrzutnię, która według nich była używana do przerzucania paczek z marihuaną przez granicę.

Prokurator generalny Meksyku powiedział w środę, że żołnierze znaleźli bazookę w ubiegłym tygodniu podczas nalotu na dom.

fot. instagram.com/

Bazooka została wykonana przy użyciu długiej lufy o średnicy około 60 centymetrów. Z jednej strony wyposażona była ona w sprężarkę, dzięki której wystrzeliwano paczki z marihuaną. Urządzenie zostało zamontowane w furgonetce, w której usunięto tylne siedzenia, aby pociski mogły zostać wystrzelone, kiedy tylne drzwi samochodu były otwarte.

Oprócz furgonetki i bazooki, żołnierze przejęli 1800kg marihuany w domu podejrzanego. Agencja oznajmiła, że w związku z tym odkryciem nie dokonano jeszcze żadnych aresztowań, ponieważ podejrzanego nie było w domu, kiedy policjanci zrobili nalot.

Organy ścigania po obu stronach granicy USA i Meksyku wiedzą o kreatywności przemytników, którzy wymyślają coraz to nowsze sposoby na przemyt marihuany przez granicę.

Wcześniej w tym roku agenci straży granicznej przechwycili podobną katapultę, która zamontowana była jednak na płocie granicznym i służyła do przerzucania paczek z marihuaną.

Sprawdź: Na murze między Meksykiem i USA zamontowano katapultę. Służyła przemytnikom marihuany

Na legalizacji marihuany tracą kartele narkotykowe

Przemyt marihuany z Meksyku do Stanów Zjednoczonych znacznie spadł po tym, jak kolejne stany zalegalizowały marihuanę do celów rekreacyjnych. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba transakcji karteli narkotykowych spadła do
około 70%
.

Wyniki te zostały potwierdzone przez raport US Drug Enforcement Administration w październiku 2015 roku. W raporcie wskazano, że nastąpiło zmniejszenie przemytu o 23% w porównaniu do roku poprzedniego. Ponadto, władze przejęły około 900 ton nielegalnie przemycanej marihuany wzdłuż granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych.

Waporyzacja – Q&A

Z racji na sporą ilość przesyłanych przez Was pytań dotyczących waporyzacji medycznej marihuany poprosiliśmy o odpowiedź na nie eksperta z zakresu waporyzacji. Wybraliśmy pytania zarówno najciekawsze, jak i najczęściej się powtarzające. Zapraszamy do waporyzacyjnego Q&A!

Coraz częściej piszecie do nas z pytaniami dotyczącymi waporyzacji i waporyzatorów. Zamiast odpowiadać na Wasze pytania pojedynczo postanowiliśmy wybrać spośród nich najciekawsze i najczęściej powtarzające się i poprosić o odpowiedź na nie Ryszarda Fazowskiego z VapeFully, eksperta z zakresu waporyzacji. Gotowi? No to jedziemy!

Q: Czy korzystając z waporyzatora będę w stanie osiągnąć równie mocne efekty jak w przypadku palenia?

A: Tak, odpowiedniej jakości waporyzator pozwoli na przyswojenie znacznie większej ilości kannabinoidów niż podczas palenia, czego skutkiem będą znacznie mocniejsze doznania. Dla uzyskania porównywalnego efektu wystarczy więc mniejsza ilość suszu, co w dłuższej perspektywie oznacza istotną oszczędność. Warto jednak pamiętać, że warunkiem skutecznego wydobywania kannabinoidów z suszu jest odpowiedniej jakości urządzenie. Do odpowiedniego przyswojenia kannabinoidów konieczne jest też zaciąganie się w odpowiedni sposób – zdecydowana większość waporyzatorów wymaga bardzo powolnego zaciągania się. Zbyt szybkie wdechy będą najczęściej skutkowały mniejszą produkcją pary i słabszymi efektami. Kiedy jednak już nauczymy się korzystać z vaporizera to będzie to równie intuicyjne co podczas klasycznego palenia.

Q: Jak powinienem zmielić swój susz?

A: Dużo zależy tu od typu waporyzatora. Urządzenia kondukcyjne, jak np. DaVinci IQ Vaporizer czy PAX 3 Vaporizer, będą działać najlepiej jeśli susz zostanie zmielony bardzo drobno, im drobniej tym lepiej. Drobniejsza konsystencja zapewni większą powierzchnię kontaktu suszu ze ściankami komory, czego skutkiem będzie bardziej intensywne parowanie i lepsze wykorzystanie suszu. Z kolei w przypadku modeli konwekcyjnych, jak np. Firefly 2 Vaporizer czy Sticky Brick, dużo lepiej sprawdzą się zioła zmielone na średnią konsystencję – czyli taką, jaką uzyskamy przy pomocy najzwyklejszego młynka.

Q: Używam vaporizera PAX 3, jak osiągnąć najlepsze efekty inhalacji?

A: W przypadku tego modelu najlepsze rezultaty uzyskasz mieląc susz na bardzo drobną konsystencję i ubijając go dość mocno w komorze. Należy też pamiętać o tym, aby zaciągać się bardzo powoli – wówczas pary będzie najwięcej. Warto też korzystać z aplikacji PAX Vapor – znacznie rozszerza ona zakres oferowanych funkcji.

Q: Dlaczego najtańsze waporyzatory, jak np. Titan 2 Hebe czy Snoop Dogg G Pen mogą być niebezpieczne dla zdrowia?

A: Powodu są z grubsza dwa. Po pierwsze, o byciu niebezpiecznym dla zdrowia może decydować konstrukcja urządzenia. Przywołany Snoop Dogg G Pen zwyczajnie spala susz, więc nie jest to prawdziwy waporyzator – produkuje szkodliwy dla zdrowia dym. Z kolei Titan 2 Hebe nie posiada tzw. izolowanej ścieżki pary, co oznacza brak odpowiedniej izolacji komponentów elektronicznych. W praktyce użytkownik jest więc narażony na wdychanie gazów emitowanych przez rozgrzaną elektronikę oraz baterię. Drugi powód to jakość materiałów użytych do produkcji tego typu zabawek udających vaporizery – to najtańsze dostępne komponenty, które nie są odporne na działanie wysokich temperatur, przez co mogą pod ich wpływem topić się i wydzielać toksyczne opary. Szkoda zdrowia.

Q: Korzystając z ziół typu rumianek czy mięta nie jestem w stanie uzyskać dużo pary. Dlaczego?

A: Tego typu zioła służą do aromaterapii, mają stosunkowo niskie temperatury waporyzacji i przy ich pomocy nie uzyskamy dużo pary. Waporyzując tego typu zioła będziemy w stanie przyswajać ich dobroczynne właściwości i cieszyć się smakiem – analogicznie jak w przypadku picia tych samych ziół w formie naparu. Nie uzyskamy jednak dużo widocznej pary. Aby uzyskać dużo pary musielibyśmy inhalować się suszem konopi siewnych – pozwalają one na wypuszczanie sporych chmur pary. Alternatywnie, jeśli mieszkamy w miejscu, w którym marihuana jest legalna lub mamy ją przepisaną przez lekarza to przy jej pomocy uzyskamy największe obłoki pary – w przypadku waporyzacji konopi, czy to siewnych czy indyjskich, para składa się w przeważającej mierze z kannabinoidów. Im więcej susz będzie ich zawierał, tym intensywniej będzie parował.

Q: Czy mieszanie w komorze w trakcie inhalacji jest konieczne?

A: Odpowiedź na to pytanie jest w dużej mierze uzależniona od modelu używanego vaporizera. Większość modeli konwekcyjnych wymaga mieszania w komorze w trakcie inhalacji aby susz był waporyzowany równomiernie, są jednak wyjątki od tej reguły. Z kolei w przypadku modeli kondukcyjnych mieszanie w komorze najczęściej nie jest konieczne, ponieważ susz jest dość mocno ubity i ciepło jest rozprowadzane bardziej równomiernie. Są jednak modele vaporizerów kondukcyjnych, jak np. Magic-Flight Launch Box, w przypadku których mieszanie w komorze jest niezbędne. Z kolei modele hybrydowe, jak np. Mighty Vaporizer,  zazwyczaj ogrzewają susz bardzo równomiernie i nie wymagają mieszania w komorze. Najlepiej zresztą jest sprawdzić to empirycznie – zamieszać w komorze w połowie sesji i sprawdzić czy efekty będą lepsze niż w przypadku inhalacji, w trakcie których w komorze nie mieszamy.

Q: Jak uzyskać największe ilości pary?

A: Tu również sporo zależy od używanego waporyzatora. Niektóre modele produkują wielkie kłęby pary, inne z kolei działają bardzo mocno pomimo bardzo skromnej produkcji pary – nie ma więc reguły jeśli chodzi o sprzęt. Natomiast zawsze najwięcej pary uzyskamy kiedy nasze zioła będą wysuszone na pieprz – im większa wilgotność suszu tym pary będzie mniej, w każdym razie do czasu aż zioła nie wysuszą się podczas ogrzewania w waporyzatorze. Drobniejsza konsystencja suszu również sprawi, że widocznej pary będzie więcej. Ostatnim ważnym czynnikiem jest prawidłowa technika zaciągania się – zazwyczaj powolne i długie wdechy pozwolą na wypuszczanie największych obłoków pary.

Rosnąca popularność waporyzacji

Ilość pytań otrzymywanych od naszych czytelników dobitnie świadczy o rosnącej popularności waporyzacji jako metody konsumpcji marihuany. Nic zresztą dziwnego – naszym zdaniem waporyzacja ma przed sobą wielką przyszłość. Mamy nadzieję, że powyższe Q&A rozwiało część Waszych wątpliwości. Jeśli poszukujecie informacji o waporyzacji warto odwiedzić sklep z vaporizerami VapeFully – oprócz możliwości nabycia wysokiej klasy waporyzatora będziecie mogli poczytać ciekawie prowadzonego bloga o waporyzacji oraz skorzystać z darmowych porad wykwalifikowanych ekspertów.

Kanaba Fair – kolejne targi konopne przed nami! Warszawa – 9-10 grudnia

Czy pamiętasz Targ Konopny? Pierwszą imprezę konopną w Warszawie, która odbyła się w czerwcu w Warszawie? A może znasz Wolne Konopie? Najstarszą organizację promującą racjonalne i efektywne wykorzystanie konopi w Polsce?

Z połączenia tych dwóch inicjatyw powstał Kanaba Fair – miejsce wymiany myśli, towarów, kontaktów, usług i wiedzy wśród ludzi, którym bliski jest temat konopi.To wydarzenie odbędzie się już 9 i 10 grudnia w Warszawie, przy ulicy Mińskiej 65. Targ będzie częścią Slow Weekendu –imprezy lifestylowej na której produkty prezentują polscy twórcy „Slow”. Jej motto przewodnie to „#KupujLepszePrezenty”, które idealnie wpasowuje się w tematykę Kanaba Fair.

Kanaba Fair to przede wszystkim ludzie, ich pasja i potrzeba edukacji oraz dzielenia się doświadczeniem. Za organizację eventu odpowiadają osoby zaangażowane w rozwój i promowanie rynku konopnego. Andrzej i Kuba to aktywni działacze na rzecz edukacji i legalizacji konopi z wieloletnim stażem, Gosia promuje konopną dietę i stosowanie konopi w kuchni,Olga i Magda to doświadczone organizatorki cyklicznych wydarzeń masowych.

Nie zapominamy o Konopku, czyli brand hiro, który w przystępny sposób opisuje produkty konopne.Wystawcy Kanaba Fair to zarówno pasjonaci z Polski, jak z zagranicy. Ich różnorodność zwraca uwagę na szereg zastosowań konopi w przemyśle. Na miejscu spotkamy producentów min. jedzenia, ubrań, kosmetyków, materiałów budowlanych, olejków CBD, nasion, czy akcesoriów growera.

„Kanaba Fair to drugi rozdział w rozszerzaniu świadomości o konopiach.Połączenie Targu Konopnego oraz Wolnych Konopi to przede wszystkim dotarcie do większej ilości osób oraz jeszcze większa i bardziej zróżnicowana oferta produktów. Nasz Brand hiro, Konopek przedstawia ich właściwości, dzięki czemu każdy może zacząć je testować w swoim domu. Z drugiej strony partnerstwo ze Slow Weekendem to kontakt ze świadomym konsumentem, który z pewnością znajdzie produkty i prezenty dla swoich najbliższych również na Kanaba Fair”

Aktualnie trwa rekrutacja dla wystawców Kanaba Fair. Organizatorzy zapraszają producentów,wytwórców, dystrybutorów, sklepy multibrandowe, przedstawicieli przemysłu budowlanego, organizacje oraz podmioty oferujące produkty z konopi do zaprezentowania swojej oferty oraz zorganizowania atrakcji dla gości.

Wszystkie informacje o wydarzeniu dostępne są na stronie:

www.kanabafair.com

Rezerwacja stoisk odbywa się przez kanabafair.shoplo.com

Event na Facebooku

www.facebook.com/events/478949269170528/

Fanpage:

www.facebook.com/kanabafair/

Kanaba Fair #2 odbędzie się w ramach Slow Weekendu

Data: 9 i 10 grudnia 2017

Godziny otwarcia: 11:00–19:00

Wejście: bezpłatne

Adres:

ul. Mińska 65, Warszawa

Marihuana będzie legalna i traktowana jak alkohol we wszystkich 50 stanach?

Już osiem stanów i Dystrykt Kolumbii zalegalizowały marihuanę do celów rekreacyjnych, a już wkrótce ten marihuana może być legalna we wszystkich 50 stanach. Republikanin Jared Polis niedawno przedstawił projekt ustawy, która uczyniłaby marihuanę legalną i pozwoliłaby na jej uregulowanie w taki sam sposób, w jaki regulowany jest alkohol na terenie całych Stanów Zjednoczonych.

Według nowej ustawy “Regulate Marijuana Like Alcohol Act“, konopie zostaną usunięte z wykazu listy substancji kontrolowanych. Jeśli ustawa zostanie zatwierdzona, dorośli powyżej 21 roku życia mogliby legalnie nabywać i konsumować konopie indyjskie na terenie całych stanów zjednoczonych. Reklama konopi indyjskich polegałaby na tych samych zasadach, co reklamy produktów alkoholowych.

The Regulate Marijuana Like Alcohol Act jest częścią pakietu trzech ustaw związanych z konopiami indyjskimi, które zostały złożone przez członków Klubu Konopnego w Izbie Reprezentantów.

Oprócz uregulowania marihuany na zasadzie podobnej do alkoholu, ustawa zmieniłaby sposób opodatkowania marihuany i umożliwiłaby naukowcom badanie konopi bez ograniczeń. Jeśli chodzi o medyczne zastosowanie marihuany, to ustawy wzywają Departament ds. Weteranów, aby wydały zalecenia dotyczące sposobu używania konopi indyjskich w leczeniu weteranów cierpiących na zespół stresu pourazowego.

W oświadczeniu opublikowanym przez Polis (które pomogło zalegalizować marihuanę w Kolorado) możemy przeczytać o korzyściach z zakończenia prohibicji na marihuanę.

“Kolorado udowodniło, że umożliwienie odpowiedzialnym dorosłym legalnego zakupu marihuany, daje pieniądze stanowi, a nie kartelom; tworzy miejsca pracy, a nie nowych uzależnionych; napędza gospodarkę, a nie liczbę więźniów.”

“Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, nadszedł czas, aby zakończyć federalny zakaz marihuany i usunąć bariery dla stanów, które zdecydowały się na zalegalizowanie marihuany. Ta rozwijająca się branża nie może sobie pozwolić na stłumienie przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa, a także na sprzeczne wiadomości dotyczące tej branży. Przemysł legalnych konopi, stany i obywatele zasługują na przywództwo, kiedy chodzi o marihuanę.”

Polis wprowadziła podobny projekt ustawy w 2015r., który został odrzucony. Teraz jednak, kiedy marihuana w jakiejś formie jest legalna już w 29 stanach, a zdecydowana większość Amerykanów popiera jej legalizację, Polis jest przekonane, że tym razem projekt ustawy trafi na biurko Donalda Trumpa.

Czy kruszenie marihuany sprawi, że THC dostanie się do organizmu?

Ostatnio opublikowane badania z Uniwersytetu we Freiburgu w Niemczech wykazały, że kręcenie jointa wystarczy, aby pozytywnie przejść test na obecność marihuany. Nawet pośredni kontakt z marihuaną może dać fałszywy wynik dodatni.

Naukowcy wybrali 10 uczestników, którzy kręcili jednego jointa dziennie przez 5 kolejnych dni. Uczestnicy byli testowani na obecność THC w moczu, aby upewnić się, że nie palili przed ani w trakcie badań. Po pięciu dniach i pięciu skręconych jointach, we włosach większości uczestników wykryto THC i THCA.

Od dawna wiemy, że THC potrafi długo utrzymywać się w organizmie. Badanie to dowodzi, że nawet nie trzeba palić jointa, aby wynik testów okazał się pozytywny. Nawet kruszenie marihuany może spowodować, że wynik testów narkotykowych okaże się pozytywny.

Ponieważ bezpośredni, a nawet i pośredni kontakt z marihuaną może prowadzić do dodatniego wyniku na testach, to policja i sędziowie mogą mieć problemy z ustaleniem, czy dana osoba jest pod wpływem marihuany, czy tylko kręciła jointa.

Tesla – idealny samochód dla konsumentów marihuany

Temat prowadzenia pojazdów pod wpływem marihuany budzi wiele kontrowersji. Niektóre badania wskazują, że osoby pod wpływem marihuany, które prowadzą samochód niekoniecznie stwarzają większe zagrożenie na drodze, ale nawet zachowują większy dystans przed poprzedzającym samochodem i jeżdżą z mniejszą prędkością, niż trzeźwi kierowcy.

Oczywiście nie popieram prowadzenia pojazdów pod wpływem jakichkolwiek używek, ale jak odnieść się do sytuacji, w której kierowca tylko siedzi za kierownicą, a samochodem steruje autopilot Tesli? Amerykański komik Lil Duval udostępnił na swoim Instagramie nagranie, na którym poruszając się samochodem marki Tesla, włączył autopilota i odpalił blunta.

Tesla to samochody zaprojektowane przez Elona Muska, które posiadają funkcję autopilota zaprojektowanego tak, że przewiduje on nawet wypadki w ruchu drogowym. Chociaż autopilot z pewnością nie został zaprojektowany dla miłośników jointów, to wydaje się ciekawym rozwiązaniem. Wyobraź sobie, że jedziesz samochodem na piwo do baru, a z baru wracasz bezpośrednio do domu z włączoną funkcją autopilota.

Narodowa Komisja Transportu w Australii zaleciła, aby kierowcy autonomicznych samochodów zwolnieni byli z przepisów dotyczących prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu lub innych niedozwolonych substancji, o ile nie ma możliwości, aby człowiek mógł przejąć stery nad samochodem.

Do czasu, kiedy samochody nie będą w pełni zautomatyzowane, opcja autopilota takiego jak w Tesli jest jedynie miłym dodatkiem. W 2016 r. kierowca zginął w wypadku właśnie dlatego, że zbyt mocno polegał na funkcji zautomatyzowanej jazdy.