Podszedł do policjantów na krakowskim rynku i zapropononował zapalenie jointa

36-letni mieszkaniec Ełku podczas spaceru na Rynku Głównym w Krakowie zaproponował dwóm przypadkowym osobom wspólne zapalenie jointa. Nie krył zdziwienia, kiedy okazało się, że dwójka mężczyzn to nieumundurowani policjanci.

“Kilka dni temu do patrolujących okolice Rynku Głównego nieumundurowanych funkcjonariuszy podszedł mężczyzna, który zaproponował jednemu z nich wspólne wypalenie skręta. ” – relacjonuje Małopolska Policja.

“Mężczyzna nie krył zaskoczenia, gdy dowiedział się, że ma do czynienia z  policjantami.”

Zaproponował jointa, a miał jeszcze 0,7g suszu

Podczas sprawdzania zatrzymanego 36-latka okazało się, że jest to mieszkaniec Ełku. Znaleziono przy nim również 0,7g marihuany oraz kradziony telefon.

Zatrzymany został przewieziony na I Komisariat Policji w Krakowie przy ul. Szerokiej, gdzie złożył wyjaśnienia. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających z art 62.1, za co grozi mu nawet 3 lata więzienia.

Według naszych przypuszczeń mężczyzna może również usłyszeć zarzut chęci udostępniania zabronionych substancji osobom trzecim. Z reguły za samo posiadanie 0,7g suszu konopi indyjskich prokurator odstępuje od wszczęcia postępowania ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu, jednak nie jest to regułą.

źródło: Malopolska.policja.gov.pl

Dodaj komentarz