Użytkownicy konopi indyjskich stosują różne formy konsumpcji, z których najbardziej powszechne jest palenie, ale jest ono najmniej zdrowe. Palona marihuana może powodować wiele skutków ubocznych, z których najbardziej niebezpiecznym jest uwalnianie się związków rakotwórczych.
Powszechną praktyką wśród użytkowników rekreacyjnych jest mieszanie konopi z tytoniem, w celu zwiększenia wydajności spalania i zmniejszenia kosztów poniesionych na konopie. Ostatni raport przeprowadzony przez organizację Global Drug Survey wskazuje, że nawet 90% europejskich konsumentów trawki dodaje tytoniu do suszu konopi indyjskich.
F. Van der Kooy z Division of Pharmacognosy w Holandii przeprowadził badania, aby zbadać czy mieszanie konopi z tytoniem ma wpływ na proporcje uwalniania się poszczególnych kannabinoidów, takich jak tetrahydrokannabinolu (THC), kannabigerolu (CBG) i kannabinolu(CBN).
Na potrzeby badań użyto niewielkiej maszyny do palenia, w której spalano marihuanę zmieszaną z tytoniem w różnych proporcjach. Zebrany dym został zbadany za pomocą wysokosprawnej chromatografii cieczowej (HPLC) i oznaczono ilość THC, CBG i CBN dla różnych proporcji tytoniu zmieszanego z marihuaną.
Badania obejmowały testy ze skrętami bez tytoniu, oraz skręty z konopiami i tytoniem w proporcjach 25%-75%. Naukowcy wykazali, że tytoń zwiększa ilość wydzielanego THC z 32,7mg/g prawie o 100%, do poziomu 58,9mg/g. Wyniki wskazują, że skręty z tytoniem generowały większe uwalnianie THC aż o 90%.
Badania te potwierdzają opinie konsumentów marihuany, którzy uważają, że dodanie szczypty tytoniu do jointa daje lepsze, równomierne spalanie, ale co ważniejsze – daje dobre efekty psychoaktywne, przy użyciu mniejszej ilości konopi.
Chociaż ze względów ekonomicznych wydaje się to jak najbardziej zrozumiałe, to waporyzując marihuanę można uzyskać ten sam efekt, jednocześnie nie narażając swojego organizmu na palenie tytoniu. Badania przeprowadzone przez MAPS (Multidisciplinary Association for Psychedelic Studies) wskazują, że zwykły joint pozwala na przyswojenie jedynie 25% zawartego w nim THC. Waporyzacja pozwala na przyswojenie aż 50% THC więcej.
Przenośne elektroniczne vaporizery można kupić już za 299zł, a w niedługim czasie okaże się, że ta inwestycja pozwoliła zaoszczędzić pieniądze wydawane na susz, bo zwaporyzowane 0,3g da podobny efekt, co spalone 0,6g konopi.
Najtańsze vaporizery możecie kupić w naszym zaprzyjaźnionym sklepie VapeFully, gdzie z kodem rabatowym “FK5%” macie 5% zniżki na zakupy.