Izrael wstrzymał plan eksportu medycznej marihuany z obawy przed zdenerwowaniem ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który wyraził swój sprzeciw wobec izraelskiego eksportu medycznej marihuany. Na eksporcie leczniczej marihuany do USA, Izrael mógłby zarobić od 1 do 4 miliardów dolarów rocznie.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał, aby plan został zamrożony, pomimo że dwaj czołowi ministrowie kraju są właścicielami upraw medycznej marihuany. Plany stworzenia największego na świecie eksportu medycznych konopi miały poparcie ministerstw zdrowia, rolnictwa i finansów.
W ubiegłym miesiącu amerykański Departament Sprawiedliwości zmienił politykę dotyczącą marihuany, wycofując prawne wytyczne dotyczące bezpieczeństwa firm związanych z konopiami indyjskimi w stanach, w których jest ona legalna.
Międzyresortowy komitet izraelskich ministerstw finansów i zdrowia zatwierdził eksport marihuany w sierpniu 2017 r.
“Eksport marihuany to przemysł o znacznym potencjale ekonomicznym dla państwa Izrael, który wzmocni rolnictwo izraelskie w ogóle, a szczególnie rolnictwo w regionie Arava”, powiedział w tym czasie minister finansów Moshe Kahlon.
“Będzie to szansa dla naszego kraju na wykorzystanie jego względnej przewagi w opracowywaniu produktów medycznych z marihuany”.
Komitet stwierdził, że Izrael ma przewagę na rynku marihuany w zakresie badań i rozwoju, zaawansowanych regulacji i doświadczenia klinicznego. Zalecono, aby eksport był zatwierdzany tylko do krajów, które zezwalają na używanie marihuany do celów medycznych i wyraźnie zezwalają na przywóz z Izraela. Taki wywóz może być zatwierdzony tylko dla hodowców, którzy otrzymali licencję Ministerstwa Zdrowia na uprawę i eksport konopi indyjskich.