Policja zlikwidowała plantację marihuany, która znajdowała się w przyczepie kempingowej na terenie Łeby. Kryminalni z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KWP w Gdańsku przy współpracy z funkcjonariuszami z KPP w Lęborku zabezpieczyli 75 roślin konopi indyjskich oraz susz roślinny.
Policjanci z Gdańska otrzymali informację, że w jednej z przyczep kempingowych na terenie Łeby prowadzona jest nielegalna uprawa marihuany, w przyczepie kempingowej na prywatnej posesji. Donos szybko się potwierdził.
Na miejsce przyjechali technicy z wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy odkryli nielegalną plantację marihuany w przyczepie kempingowej. Konopie były uprawiane w growboxach, które wyposażone były w profesjonalne oświetlenie i wentylację. Łącznie zabezpieczono 75 roślin konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu.
Funkcjonariusze zatrzymali dwóch 25-letnich mieszkańców Łeby, którzy trafili do policyjnego aresztu. Przedstawiono im zarzut uprawy i posiadania środków odurzających. Za uprawę konopi indyjskich grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.