Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) po raz pierwszy dokonała przeglądu statusu marihuany w świetle prawa międzynarodowego. Dokumenty opublikowane przez WHO przedstawiają dowody, które wskazują, że marihuana ma właściwości lecznicze.
Wstępny raport WHO dotyczący marihuany został oficjalnie zaprezentowany podczas posiedzenia, które odbywa się w dniach 4-7 czerwca 2018. Raport może wpłynąć na międzynarodową politykę narkotykową, a także klasyfikację konopi.
Publiczny raport WHO
Działania Komitetu Ekspertów WHO ds. Uzależnienia od narkotyków (ECDD) pojawiły się około miesiąc po tym, jak rząd Stanów Zjednoczonych poprosił o publiczny raport dotyczący marihuany na poziomie międzynarodowym.
Doprowadziło to do przekazania ponad 17 000 uwag, które zostały skierowane do WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) będącego częścią Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Poza potwierdzeniem wcześniejszych ustaleń, że CBD to kannabinoid niskiego ryzyka, który zapewnia istotnie korzyści zdrowotne dla pacjentów, nowe dokumenty WHO są również analizą ogólnej wiedzy na temat marihuany. W raporcie znajdziemy przegląd badań nad konopiami, ekstraktami z konopi indyjskich, THC i izomerami THC.
Wnioski z raportu WHO
Jeśli chodzi o potencjalne ryzyko związane z używaniem marihuany, komisja po raz pierwszy przyznała, że nikt nie zmarł z powodu przedawkowania marihuany i opisała konopie jako “stosunkowo bezpieczny lek”.
Badania wskazujące, że używanie marihuany było związane z większym ryzykiem wystąpienia niekorzystnych zaburzeń sercowo-naczyniowych “w najlepszym wypadku wydają się słabo udokumentowane” – napisała komisja.
Warto zauważyć, że komitet cytował również literaturę przedkliniczną, która pokazuje, że kannabinoidy “zmniejszają proliferację komórek rakowych” i hamują “migrację komórek rakowych i angiogenezę w wielu typach komórek nowotworowych”.
Korzyści terapeutyczne wynikające z używania marihuany
Zajmując się właściwościami medycznymi, komisja zbadała kilka stanów zdrowotnych, które często kwalifikują pacjentów do stosowania medycznej marihuany w krajach, które ją zalegalizowały. Schorzenia i choroby obejmują: pobudzenie apetytu, przewlekły ból, epilepsję, ból neuropatyczny, odstawienie opioidów, zespół stresu pourazowego i zaburzenia snu.
Przegląd istniejącej literatury naukowej na temat skuteczności medycznej marihuany w tych i innych stanach chorobowych wykazał, że kannabinoidy zmniejszają ból, wspomagają sen i poprawiają funkcje motoryczne u osób z chorobą Parkinsona. Wszystkie odmiany marihuany mają jednak swój profil kannabinoidowy, przez co jedna odmiana będzie skuteczna w leczeniu choroby Parkinsona, a inna w leczeniu bezsenności.
Jednak jednym wspólnym tematem wstępnej oceny było to, że nie przeprowadzono wystarczającej liczby badań klinicznych, aby komitet mógł określić potencjalne korzyści zdrowotne wynikające z używania konopi indyjskich w leczeniu wielu innych chorób i schorzeń.
Przedstawiono zbyt mało dowodów
Michael Krawitz, weteran sił lotniczych USA i działacz legalizacyjny, który przez lata pracował nad reformą międzynarodowych traktatów dotyczących marihuany, powiedział portalowi Marijuana Moment, że liczba dowodów na temat skuteczności medycznej marihuany zawarte w przeglądzie były niewystarczające. Powiedział, że odzwierciedla to “powolny charakter organów międzynarodowych”, które nie uznały reformy marihuany za “priorytet”.
“Dlaczego to trwało tak długo?” Powiedział Krawitz. “Dlaczego jest 2018 rok i dopiero przeglądają traktat, który powinien był zostać przedstawiony w latach 70. lub 80. lub w latach 90.?”
Pod pewnymi względami sytuacja naukowców jest problematyczna. Jednym z powodów braku badań klinicznych nad marihuaną jest to, że na mocy traktatów międzynarodowych istnieje zakaz, który blokuje państwa członkowskie ONZ przed legalizacją marihuany z powodów innych niż medyczne lub naukowe.
“Często rząd USA ukrywał się za zobowiązaniami wynikającymi z Jednolitej Konwencji, aby nie rozszerzać badań nad nielegalnymi substancjami, nawet gdy naukowe i medyczne wyjątki od zakazu zostały wyraźnie określone w traktacie ONZ, dotyczącym marihuany i innych narkotyków” – wyjaśnił John Hudak z Brookings Institution.
Epidemiologia mariuhany w raporcie WHO
Ostatnia część nowego raportu WHO dotyczy epidemiologii marihuany. Komisja uznała, że konopie indyjskie “mają pewien potencjał terapeutyczny”, jednak w przeglądzie pojawiły się również obawy dotyczące kilku krótkoterminowych i długoterminowych skutków stosowania marihuany, które “mogą mieć znaczenie dla zdrowia publicznego”.
Według komisji, ostre skutki obejmują “[…] zaburzenia pamięci krótkotrwałej, zmieniony osąd i zaburzenia koordynacji ruchowej, które zwiększają ryzyko urazów (najlepiej zbadane z wypadkami na drogach pod wpływem konopi indyjskich, gdzie przyczynowość została ustalona, pomimo pewnych negatywnych wyników epidemiologicznych) i “zmieniony osąd”, co” może również prowadzić do problematycznych decyzji, dotyczących zwiększonego ryzyka chorób przenoszonych drogą płciową” (najnowsze badania temu akurat zaprzeczają – przyp.red)
Komitet uznał, że nadużywanie marihuany wiąże się również z “zaburzeniem mózgu (zwłaszcza mózgu dorastającego), stagnacją w nauce i częściowo trwałymi zaburzeniami poznawczymi, ze zwiększonym prawdopodobieństwem porzucenia szkoły.”
“Częste używanie marihuany zwiększa również ryzyko przewlekłych zaburzeń psychicznych (w tym schizofrenii) u osób z predyspozycją do takich zaburzeń. ”
Dlaczego ta wstępna recenzja ma znaczenie
Zwolennicy reform wyrażają nadzieję, że wstępna ocena zostanie zaakceptowana i będzie wezwaniem do bardziej dogłębnej oceny. Obejmowałoby to proces deliberatywny, umożliwiający ekspertom dostarczenie komitetowi nowych informacji, zanim ostateczne zalecenie w sprawie statusu konopi zostanie przekazane Sekretarzowi Generalnemu ONZ António Guterresowi.
Guterres jest zwolennikiem szerokiej reformy polityki narkotykowej. Jako premier Portugalii nadzorował wdrażanie prawa dekryminalizującego marihuanę i inne narkotyki. W marcowym przemówieniu przed organami ONZ ds. Polityki narkotykowej zachwalał sukces tej polityki.
Krawitz powiedział, że idealnym wynikiem obecnej rewizji byłoby zalecenie komisji, by usunąć konopie indyjskie z listy narkotyków na mocy traktatu międzynarodowego, co może ostatecznie doprowadzić państwa członkowskie do wprowadzania własnych reform.