Bracia pokłócili się o skradzioną marihuanę. Jeden z nich wezwał policję

Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek we Wronkach. Policjanci otrzymali informację o awanturze domowej. Kiedy przyjechali na miejsce, mężczyzna pokazał im 71 sadzonek marihuany, które jego brat ukradł sąsiadowi. Rośliny, które brat ukrył w altanie ogródka działkowego, były w początkowej fazie wzrostu.

“Sprawa okazała się być jeszcze bardziej niecodzienna, kiedy policjanci ustalili skąd 20-latek miał tyle krzewów. Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż mężczyzna zauważył nielegalną plantację w szklarni ogródka działkowego, który sąsiadował z ogródkiem jego matki. 20-latek wspólnie z 16-letnim mieszkańcem gminy Wronki wpadł na pomysł, żeby ukraść krzewy sąsiadowi i włamać się do jego szklarni. Mężczyzna tłumaczył, że chciał krzewy zniszczyć bez informowania o tym Policji.” – tłumaczy Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

https://faktykonopne.pl/wp-content/uploads/2018/06/bracia-poklocili-sie-o-marihuane.jpg

Policjanci nie dali wiary tłumaczeniom mężczyzn, którzy twierdzili, że chcieli zniszczyć sadzonki i o niczym nie informować policji. Policjanci namierzyli również właściciela ogródka działkowego, z którego skradzione zostały sadzonki. Okazał się nim być 28-letni mieszkaniec gminy Ostroróg.

“Na tę chwilę policjanci przedstawili zarzuty trzem osobom: 28-latkowi za nielegalną uprawę marihuany, 20-latkowi oraz 16-latkowi za włamanie do szklarni i kradzież marihuany. Dodatkowo 20-latek jest podejrzany o  udzielanie środków odurzających lub psychotropowych nieletniemu.” – dodaje Sandra Chuda z KPP w Szamotułach.

“Wszyscy zatrzymani przyznali się do zarzucanych czynów. Dorosłym grozi więzienie, natomiast sprawa 16-latka zostanie przekazana do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Szamotułach.” – kończy Sandra Chuda.

Dodaj komentarz