Na parkingu jednego z supermarketów pod Krakowem dwóch mężczyzn pakowało kartonowe paczki do jednego z samochodów. Mężczyźni znani byli policji z handlu narkotykami. Policjanci postanowili obserwować podejrzanych, a ich akcja zakończyła się sukcesem.
Na parkingu pod jednym z supermarketów policjanci zauważyli, że 31-latek z powiatu olkuskiego otrzymał od 44-letniego mieszkańca gminy Zielonki kartonowe pudło, które schował do bagażnika i odjechał.
Policjanci śledzili samochód aż do momentu, kiedy 31-latek wjechał na swoje osiedle i wniósł pudło do garażu. Wtedy policjanci wkroczyli do akcji i zatrzymali podejrzanego. Okazało się, że w pudełku, które dostał od 44-latka znajduje się kilkanaście worków foliowych wypełnionych marihuaną.
To był dopiero początek problemów. W kanale samochodowym policjanci zabezpieczyli kolejne porcje marihuany. W sumie zabezpieczyli ponad 7 kilogramów suszu konopi indyjskich, a w podłokietniku samochodu znaleźli ponad 4,5g amfetaminy.fot. Policja.pl
Mężczyźni usłyszeli zarzut handlu znaczną ilością środków odurzających. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec nich trzymiesięczną sankcję. Mężczyznom grozi nawet 12lat pozbawienia wolności.