Brzescy funkcjonariusze policji odkryli dużą plantację marihuany w kompleksie leśnym, położonym na terenie gminy Borzęcin. Funkcjonariusze znaleźli ponad 700 roślin i 10 kilogramów gotowego suszu. Do tej sprawy zatrzymali już dwóch mieszkańców powiatu tarnowskiego.
W samym środku lasu na terenie gminy Borzęcin, brzescy kryminalni odkryli specjalnie przygotowane miejsce do uprawy konopi. Funkcjonariusze znaleźli około 700 roślin sięgających 1,5 metra, specjalny sprzęt i nawozy.
Przy plantacji rozłożone były materiałowe suszarki, na których suszyło się 10 kilogramów suszu. W lesie znajdował się również sprzęt do podlewania, nawozy i boostery kwitnienia. Policjanci szacują, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonego suszu i roślin mogła wynieść nawet 3 miliony złotych.
W celu zatrzymania właścicieli plantacji, policjanci zaplanowali akcję. Kiedy dwóch mężczyzn w wieku 26 i 31 przyszło doglądnąć plantacji, byli zaskoczeni obecnością policjantów w lesie.
Jeszcze tego samego dnia zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Brzesku, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące przestępstwa uprawy konopi innych niż włókniste o znacznej ilości. Za to przestępstwo grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W sobotę decyzją sądu wobec podejrzanych zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.