Akcje firmy Tilray, największego producenta konopi indyjskich w Kanadzie spadły we wtorek, kiedy PepsiCo ogłosiło, że nie planuje inwestować w napój z marihuany.
Dyrektor finansowy PepsiCo, Hugh Johnston, powiedział przedstawicielowi firmy analitycznej Cowen, że firma na razie rezygnuje z jakichkolwiek inwestycji w branżę konopi indyjskich – informuje CNBC.
“Myślę, że inwestowanie w tę kategorię, szczególnie w USA, gdzie według prawa federalnego te rzeczy wciąż nie są legalne, jest sporym wyzwaniem” – powiedział w rozmowie. “Obserwujemy wszystko, ale w tej kwestii obecnie nic nie planujemy.”
Przedstawiciele firmy Coca-Cola w stwierdzili w zeszłym miesiącu, że “bacznie obserwują wzrost popularności nie-psychoaktywnego CBD jako składnika funkcjonalnych napojów” i prowadzą rozmowy z producentem konopi Aurora Cannabis, aby stworzyć napój na bazie konopi.
Ceny akcji hodowców marihuany poszybowały w dół
Tilray to obecnie największy producent medycznej marihuany, jednak jego akcje są najbardziej niestabilne ze wszystkich firm z branży konopi, które notowane są na giełdzie. Decyzja PepsiCo sprawiła, że akcje Tilray spadły o 16 procent. W tym samym czasie akcje PepsiCo straciły 1,8 procent.
Akcje konkurencji Tilray również spadły. Firma Canopy Growth zanotowała spadek o 7,4 procent, podczas gdy HEXO stracił 9,4 procent.
Akcje spółki Aurora, która w ubiegłym miesiącu prowadziła rozmowy z Coca-Colą, spadły o 5 procent na giełdzie w Toronto. Firmy miały wspólnie stworzyć napój na bazie konopi.
W ostatnim czasie Tilray zafascynował całe Wall Street. Kiedy DEA wyraziło zgodę na import marihuany do Stanów Zjednoczonych w celu prowadzenia badań medycznych, akcje firmy wzrosły o ponad 500 procent od połowy lipca.