THC i CBD zawarte w marihuanie, wydaje się zmniejszać zmiany w mózgu związane z chorobą Alzheimera – przynajmniej u myszy.
U myszy, które zostały genetycznie zmodyfikowane, aby odczuwały objawy podobne do objawów choroby Alzheimera, naukowcy przez sześć tygodni podawali tetrahydrokannabinol (THC) i kannabidiol (CBD). Te kannabinoidy podawali również zdrowym myszom, a następnie obie grupy zostały poddane testom pamięci.
Myszy otrzymujące placebo zamiast THC i CBD straciły zdolność pamiętania, gdzie znaleźć płytkie miejsce w kałuży wody.
Myszy, które otrzymywały kannabinoidy straciły mniej komórek mózgowych, a ich mózgi zawierały 20 procent mniej blaszek związanych z chorobą Alzheimera, powiedziała Yvonne Bouter z University Medical Center Goettingen w Goettingen, Niemcy. Bouter przedstawiła wyniki na konferencji Society for Neuroscience w San Diego.
“Nasze odkrycia potwierdzają tezę, że lek na bazie konopi indyjskich może stanowić potencjalną metodę leczenia choroby Alzheimera.”
“Leczenie THC i Kannabidiolem poprawiło przestrzenną pamięć referencyjną w sposób zależny od dawki. Leczenie kanabinoidami nie zmieniło zachowania lękowego ani sprawności motorycznej myszy. Ponadto przedstawione zostaną efekty działania THC i kanabidiolu na sygnaturę molekularną, jak również wpływ na utratę neuronów w zakręcie zębatym i komórki CA1 hipokampa. Leczenie kanabinoidami u myszy pokazuje potencjał układu endokannabinoidowego jako celu terapeutycznego w leczeniu choroby Alzheimera, wpływając na sygnaturę molekularną i poprawiając deficyt pamięci. Nasze odkrycia potwierdzają tezę, że lek na bazie konopi indyjskich może stanowić potencjalną metodę leczenia choroby Alzheimera”
Naukowcy powiedzieli, że nie są świadomi żadnych trwających badań nad tym, jak związki w marihuanie wpływają na ludzi z chorobą Alzheimera, choć tego typu badania były już prowadzone.
“Nie ma po prostu miejsc, w których można to zrobić” – powiedziała Jamie Roitman, profesor psychologii na University of Illinois w Chicago. Uzyskanie zgody na jakiekolwiek badania z udziałem ludzi i związków związanych z marihuaną jest “bardzo trudne”, pomimo faktu, że lek jest obecnie legalny w wielu stanach.