Miesiąc: listopad 2018

Zdjęcie przedstawia astronautę Chrisa Hadfielda trzymającego torbę z marihuaną na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Obraz przedstawiający astronautę NASA, Chrisa Hadfielda, trzymającego torbę marihuany na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), opublikowany został na Facebooku w listopadzie 2018 r., wraz z podpisem stwierdzającym, że astronauta testował efekty THC w kosmosie:

Chociaż obserwatorzy strony Pictures In History mogą spodziewać się prawdziwych obrazów historycznych, to strona często udostępnia fotomontaże, aby wzbudzić zainteresowanie widzów. W tym przypadku użyto zdjęcia Hadfielda trzymającego torbę z jajkami wielkanocnymi, aby sprawić wrażenie, jakby astronauta trzymał worek strunowy z marihuaną. Zdjęcie uzyskało 27,000 polubień i ponad 20,000 udostępnień.

Oryginalne zdjęcie zostało pierwotnie opublikowane na Twitterze Chrisa Hadfielda na Wielkanoc 2013 roku:

Don’t tell my crew, but I brought them Easter Eggs ? pic.twitter.com/0gKpk9xWHi

— Chris Hadfield (@Cmdr_Hadfield) March 31, 2013

Jest mało prawdopodobne, aby istniały podobne (ale autentyczne) fotografie astronautów z marihuaną, ponieważ NASA jest miejscem wolnym od narkotyków od co najmniej połowy lat osiemdziesiątych.

Astrofizyk Neil deGrasse Tyson ostrzegł również przed używaniem substancji psychoaktywnych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, twierdząc, że astronauci pod wpływem używek mogą być w śmiertelnym niebezpieczeństwie:

“Problem polega na tym, że w kosmosie wiele rzeczy może cię zabić. Tak więc, jeśli zrobisz cokolwiek, aby zmienić twoje postrzeganie rzeczywistości, to nie leży to w interesie twojego zdrowia. Jeśli chcesz być na haju w kosmosie, to zamknij się w kabinie i nie wychodź.”

We wrześniu mieszkańcy Oregonu kupili wystarczająco dużo marihuany, aby stan zarobił ponad 8 milionów dolarów z podatków od sprzedaży.

Mówiąc dokładniej, Oregon we wrześniu zarobił 8,054,422 $ z podatków od sprzedaży marihuany, według nowych danych opublikowanych przez Departament Stanu Oregon. Chociaż jest to mniejszy przychód niż rekord 10,1 miliona dolarów uzyskany w sierpniu, to jest to wzrost o 8% w porównaniu do września 2017 roku, kiedy stan zarobił 7,4 miliona dolarów.

Nowe dane wskazują, że Oregon w roku podatkowym 2019 (który rozpoczął się 1 lipca 2018 r. i trwa do 30 czerwca 2019 r.) zarobił już 22,268,666 dolarów. Szacunki wskazują, że całoroczny dochód osiągnie rekordowy wynik 90 milionów dolarów, co przewyższyłoby rekord z ubiegłego roku, który przekroczył 82 miliony dolarów.

Aby uzyskać pełny przegląd wpływów z podatków od sprzedaży marihuany, kliknij tutaj.

Dwa lata temu senator spraw wewnętrznych Berlina głosował przeciwko legalizacji marihuany – dziś jest “mądrzejszy”.

Andreas Geisel, Senator ds. wewnętrznych z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec odrzucił swój sprzeciw wobec legalizacji marihuany. W wywiadzie dla “Berliner Morgenpost” w piątek, porównał spożycie konopi z wieczornym piciem piwa i mówił o legalizacji.

“Nie rozwiążemy problemu używania konopi w odniesieniu do policji i zakazów. Zaledwie dwa lata temu głosowałem przeciwko legalizacji w swojej partii, ale to nie powstrzymuje mnie od bycia mądrzejszym każdego dnia.” – powiedział w wywiadzie Andreas Geisel.

Berlińska Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) chce wypowiedzieć się na konwencji partii w kwestii legalizacji konopi indyjskich i zażądać wzorcowego projektu od organów federalnych. Takie próby zawsze odrzucano ze względu na ogólny zakaz stosowania środków odurzających.

Senator ds. Zdrowia Dilek Kolat (SPD) również chce złagodzić istniejące przepisy dotyczące konopi indyjskich – przynajmniej pod pewnymi warunkami. “Osobiście jestem za dekryminalizacją posiadania i konsumpcji”, powiedział The Morning Post.

Miliardy przychodów dzięki legalizacji?

W ubiegły wtorek, pierwszego dnia legalnej sprzedaży marihuany w Massachusetts konsumenci wydali 440,011 dolarów w dwóch sklepach i kupili ponad 10 700 produktów, wynika z danych opublikowanych przez państwową Komisję Kontroli Konopi w środę po południu.

W dwóch pierwszych sklepach klienci mogli kupić koncentraty z konopi indyjskich, skręcone jointy, żywność zawierającą THC oraz kwiaty różnych odmian marihuany, takie jak Sour Diesel, Jack Herer, Bubba Kush czy Grand Daddy Purple.

Na produkty z konopi indyjskich został nałożony podatek od sprzedaży w wysokości 6,25% i podatek akcyzowy w wysokości 10,75%. W pierwszym dniu legalnej sprzedaży marihuany, stan Massachusetts zarobił około 74,800 dolarów z podatków od sprzedaży.

New England Treatment Access (NETA), sklep w Northampton, w pierwszym dniu sprzedaży obsłużył około 2 000 klientów, podczas gdy sklep Cultivate w Leicester obsłużył około 1000 klientów.

Setki klientów zgromadziło się w długich kolejkach w obu sklepach we wtorek i środę, czekając w niektórych przypadkach ponad trzy godziny, aby mieć szansę na pierwszy zakup legalnej marihuany. NETA i Cultivate wyprzedały wiele produktów już pierwszego dnia, jednak zapasy zostały uzupełnione już w środę.

Kilka badań wiązało problemy behawioralne wśród młodych ludzi z używaniem marihuany. Ale co było pierwsze – problemy behawioralne czy używanie marihuany?

Według nowych badań opublikowanych w czasopiśmie Addiction, używanie konopi indyjskich nie powoduje zaburzeń zachowania u nastolatków.

“Wydaje się, że używanie konopi indyjskich w okresie dojrzewania nie prowadzi do większych problemów związanych z zachowaniem […]” – czytamy w podsumowaniu badań.

Jednak naukowcy dostrzegli odwrotny związek. Problemy z zachowaniem, take jak wagary szkolne lub kradzieże w sklepach, pozwalają przewidzieć, czy młoda osoba korzysta lub będzie korzystała z marihuany.

Aby zbadać ten związek, naukowcy z Uniwersytetu Pensylwanii, Uniwersytetu w Oregonie i Szpitala Dziecięcego w Filadelfii stworzył serię hipotetycznych modeli opartych na ankietach od 364 młodych ludzi, którzy zapisali się do badań Philadelphia Trajectory Study w 2004 roku.

Czy używanie marihuany prowadzi do problemów z zachowaniem? Czy problemy z zachowaniem sprawiają, że osoba chętniej będzie używała marihuany? Czy przebywanie z rówieśnikami, którzy używają marihuany, może prowadzić do konsumpcji konopi? Wyniki są dosyć jasne:

“Obecne wyniki wykazały, że problemy z zachowaniem przewidywały używanie konopi indyjskich, ale nie odwrotnie, szczególnie w okresie późnej młodości” – napisali naukowcy.

“Po raz pierwszy udowodniliśmy, problemy z zachowaniem poprzedzają wzrost spożycia konopi indyjskich”

Zespół chciał także dowiedzieć się, w jaki sposób pojawiły się zaburzenia używania konopi indyjskich (CUD) w młodości, takie jak uzależnienie od marihuany. W tym celu przyjrzeli się kryterium CUD opisanemu w Podręczniku diagnostyczno-statystycznym zaburzeń psychicznych (DSM) i porównali je z odpowiedziami uczestników na National Survey on Drug Use and Health.

Zauważono, że wzrost problemów z zachowaniami w późnej młodości wiązał się z wyższymi wskaźnikami nadużywania marihuany. Przebywanie z rówieśnikami spożywającymi marihuanę również doprowadziło do zwiększenia używania konopi indyjskich, co z kolei wydaje się prowadzić do większej liczby przypadków nadużywania konopi indyjskich.

Naukowcy podkreślili jednak, że młodzi ludzie, u których występują coraz większe problemy z zachowaniem “, są bardziej podatni na używanie konopi indyjskich i na ich nadużywanie, niezależnie od tego, czy ich znajomi coraz używają ich coraz częściej.”

“Ponieważ używanie konopi staje się bardziej normatywne, dostęp do nich będzie nieuchronnie wzrastał” – napisali naukowcy w podsumowaniu badań.

“Nasze wyniki sugerują, że zwiększy to ryzyko nadużywania marihuany, szczególnie wśród młodzieży mającej problem z zachowaniem, która jest bardziej narażona na używanie konopi indyjskich i przebywanie z rówieśnikami używającymi konopi indyjskich. Jeśli młodzież mająca problemy z zachowaniem używa konopi, aby poradzić sobie z problemami, należy wprowadzić zdrowsze, alternatywne strategie oraz wsparcie.”

Burmistrz miasta Northampton w stanie Massachusetts był pierwszym nabywcą legalnej marihuany, podaje CBS News.

“Myślę, że jest jeszcze wiele do zrobienia, aby wyciągnąć marihuanę z cienia” – powiedział burmistrz David Narkewicz.

Wyborcy w Massachusetts zalegalizowali marihuanę rekreacyjną w 2016 r., ale dopiero 20 listopada otwarto pierwsze sklepy detaliczne. Massachusetts był siódmym stanem, który zalegalizował marihuanę i otworzył sklepy na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. W sumie już 10 stanów zalegalizowało marihuanę do celów rekreacyjnych.

#Northampton @MayorNarkewicz made the symbolic first #marijuana purchase Tuesday when marijuana sales began in his city this morning https://t.co/JS0r9k5xDL pic.twitter.com/DLGgwNs3Zg

— WCVB-TV Boston (@WCVB) November 20, 2018

Zapytany, co zamierza zrobić ze swoim nowo zakupionym legalnym ziołem, Narkewicz odpowiedział: “Zamierzam je zachować i postawić w widocznym miejscu… ponieważ ma ono historyczne znaczenie”.

Dwuletnie oczekiwanie na legalne sklepy z marihuaną w Massachusetts spowodowane było przede wszystkim biurokratyczną ostrożnością i niezdecydowanymi społecznościami lokalnymi. Sprzedaż została oficjalnie dopuszczona 1 lipca, ale wtedy Komisja Kontroli Konopi – która reguluje marihuanę w stanie – nie wydała jeszcze żadnych licencji dla punktów sprzedaży detalicznej.

Chociaż Komisja Kontroli Konopi ustanowiła ścisły zestaw wytycznych regulacyjnych dotyczących testowania i sprzedaży marihuany, od tego lata co najmniej 190 społeczności w Massachusetts sprzeciwiło się powstaniu sklepów z marihuaną w ich jurysdykcjach. Pomimo sprzeciwu, burmistrz Narkewicz zasugerował, że legalizacja i regulacja marihuany jest znacznie lepszym rozwiązaniem, niż pozostawienie jej na czarnym rynku.

Według nowego prawa, osoby powyżej 21 roku życia w Massachusetts mogą:

-Posiadać jedną uncję (28g) w miejscach publicznych
-Posiadać 5g koncentratu w miejscach publicznmych
-Posiadać 10 uncji (280g) w swoim domu
-Sprezentować jedną uncję znajomemu

Gdańsk: Policjanci z wydziału narkotykowego zatrzymali 45-latka, który zamierzał wysłać do Anglii ponad 2 kilogramy marihuany. Mężczyzna zadeklarował, że w paczce znajdują się szklane i metalowe przedmioty. Pracownicy działu kontroli lotniska przeskanowali podejrzaną paczkę i okazało się, że zamiast deklarowanych rzeczy, w paczce znajduje się 2kg marihuany owinięte ubraniami.

Pracownicy działu kontroli lotniska zawiadomili policjantów, i przekazali je do badań biegłemu z zakresu fizykochemii. Specjalista z laboratorium kryminalistycznego Policji określił, że zabezpieczona substancja to ponad 2 kilogramy marihuany.

Policjanci zatrzymali nadawcę paczki, którym okazał się 45-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Przy współpracy z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego z wykorzystaniem psa do wykrywania środków odurzających policjanci przeszukali mieszkanie podejrzanego.

W mieszkaniu 45-latka, policjanci zabezpieczyli dokumentację i notatki dotyczące wysłania kilkudziesięciu podobnych przesyłek oraz pieniądze, kilkadziesiąt tysięcy złotych w różnej walucie.

Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz próby ich przemytu za granicę, a sąd aresztował go na najbliższe miesiące. Za to przestępstwo może grozić 10 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek Grecja wydała dwie pierwsze medyczne licencje na uprawę konopi indyjskich prywatnym firmom Biomecann i Bioprocann. Licencje oznaczają, że obie firmy mogą rozpocząć uprawę konopi indyjskich w Grecji. Oczekuje się, że krajowe uprawy wygenerują setki nowych miejsc pracy i przyciągną krajowych i międzynarodowych inwestorów. Do końca roku Ministerstwo Gospodarki i Rozwoju Grecji wyda 14 licencji na uprawę medycznej marihuany.

Biomecann z siedzibą w  Larisa i Bioprocann z siedzibą w Koryncie to tylko dwie prywatne firmy, które otrzymały licencje na uprawę konopi indyjskich do celów medycznych. Urzędnicy twierdzą, że do końca roku wydadzą kolejnych dwanaście. 14 licencjonowanych upraw to inwestycja warta 212 mln $, które może stworzyć ponad 750 nowych miejsc pracy.

Pacjenci w Grecji mieli dostęp do medycznej marihuany od 2017 roku, kiedy Grecja stała się szóstym krajem UE, który zalegalizował używanie marihuany do celów medycznych. Wkrótce Grecja otworzyła się na import marihuany i zrewitalizowała swój przemysł konopny.

W marcu tego roku kraj zalegalizował krajową uprawę i produkcję marihuany. Podczas gdy licencjonowani prywatni hodowcy z pewnością będą sprzedawać produkt krajowym sprzedawcom, celem jest eksport do innych krajów. Greccy pacjenci nie mają dostępu do marihuany. Teraz grecji Rząd pracuje nad tym, aby eksport marihuany stał się częścią wizji ożywienia gospodarczego.

Po ustanowieniu niezbędnych ram legislacyjnych i regulacyjnych, urzędnicy Grecji zorganizowali szereg prestiżowych spotkań, aby pozyskać inwestorów. Chociaż kilka krajów Unii Europejskiej wyprzedziło Grecję w tworzeniu upraw przemysłowych, to kraj ma nadzieję, że jego prawo zachęci międzynarodowych inwestorów do stworzenia upraw w Grecji.

Grecja chce stać się ważnym graczem na międzynarodowej arenie uprawy medycznej marihuany. Chce konkurować z czołowymi europejskimi eksporterami, takimi jak Dania i Wielka Brytania. Jak dotąd nie ma jednak planów, aby zalegalizować i uregulować używanie marihuany do celów rekreacyjnych.

NASA przeprowadzi przegląd bezpieczeństwa w firmach Boeing i SpaceX, kilka miesięcy po tym, jak założyciel i dyrektor generalny firmy Elon Musk zapalił jointa podczas podcastu – jak podaje Washington Post.

Przegląd bezpieczeństwa rozpocznie się w przyszłym roku, czytamy w raporcie. Zapalenie jointa przez Elona Muska zdenerwowało urzędników wysokiego szczebla NASA, co spowodowało, że agencja przyjrzy się bliżej działalności SpaceX. Siły powietrzne USA również zaczęły przyglądać się działalności Elona Muska krótko po tym, jak ten zapalił jointa w podcascie.

Przegląd nie będzie skupiać się na szczegółach technicznych, ale na kwestiach, takich jak polityka narkotykowa, stosowanie marihuany przez pracowników, stylu przywództwa i zarządzania oraz na tym, ile godzin pracują pracownicy. Przegląd rozpocznie się na początku przyszłego roku i potrwa kilka miesięcy, a NASA będzie przeprowadzać setki wywiadów z ludźmi pracujących w SpaceX.

“Skupiamy się na bezpiecznych i udanych komercyjnych misjach załogowych na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W nadchodzących miesiącach, przed lotami testowymi załogi Crew Dragon i Starliner, NASA przeprowadzi analizę z naszymi partnerami handlowymi, aby zapewnić, że  firmy spełniają wymagania NASA w zakresie bezpieczeństwa w miejscu pracy, w tym przestrzegania środowiska wolnego od narkotyków” – oznajmiło NASA w wywiadzie dla Washington Post.

Program Commercial Crew NASA jest częścią planu agencji, dzięki któremu amerykańscy astronauci będą mogli ponownie znaleźć się w przestrzeni kosmicznej. Od końca programu Space Shuttle w 2011 roku astronauci latali na pokładzie rosyjskiego Sojuza, a NASA fundowała tę misję wartą 70 mln $. Program Commercial Crew jest konkurencją dla programu Space Shuttle, a SpaceX z kapsułami Dragon Crew i Boeing z kapsułami Starliner mogą sprawić, że koszt wysłania załogi będzie dużo niższy – o ile NASA nie będzie miała żadnych zastrzeżeń.