Naukowcy pracują nad odmianami marihuany, które zawsze będą powodowały te same efekty

Firmy zajmujące się technologiami rolniczymi konkurują w tworzeniu odmian marihuany, które mogą produkować równe poziomy kannabinoidów, oferując konsumentom powtarzalne i przewidywalne efekty. Dopiero teraz najlepsi naukowcy zajmujący się roślinami zaczęli prace nad stworzeniem stabilnych odmian konopi indyjskich.

Nie znaczy to jednak, że do tej pory wszystkie odmiany były niestabilne. Wiele dzisiejszych, najbardziej udanych pod względem komercyjnym szczepów jest wynikiem wysiłków zmierzających do uzyskania spójnych efektów dla konsumentów. Jednak rozwój światowej branży marihuany wytworzył ogromną zachętę dla firm do opatentowania własnych odmian. Wyciągi z konopi i koncentraty, które dają bardziej przewidywalne efekty i wyższy stopień kontroli nad dawkami sprawiły, że popyt na stabilne odmiany marihuany jest dziś wyższy niż kiedykolwiek.

Marihuana o stabilnym stężeniu kannabinoidów

Cannabis sativa to roślina o niesamowitej różnorodności zapachów, smaków, wyglądów i oczywiście efektów. Hodowcy zawsze starali się tworzyć szczepy, które posiadają określony zestaw cech, co doprowadziło do powstania tysięcy różnych odmian marihuany.

Hodowcy i sprzedawcy detaliczni starają się nadać sens tej różnorodności dzięki swojemu systemowi klasyfikacji. Jeśli jakiś szczep sprawia, że jesteś śpiący i rozluźnia cię, nazwij to indica. Jeśli pobudza cię i zwiększa chęć do działania, nazwij to sativa. Połącz nazwy szczepów, które użyte zostały do hybrydyzacji i nadaj im nową nazwę. Na przykład odmiana Lemon Haze to hybryda odmian Silver Haze i Lemon Skunk.

Różnice w obrębie jednej odmiany są jednak często większe niż różnice między poszczególnymi odmianami. To sprawia, że wiele dzisiejszych nomenklatur jest pozbawionych znaczenia, a mają one sens jedynie w kwestii marketingowej. DNA konkretnego szczepu nie ma nic wspólnego z nazwą.

Na przykład, jedna odmiana Lemon Haze może pachnieć bardzo cytrynowo i mieć efekt mocno rozluźniający, a ta sama odmiana od innego sprzedawcy będzie pachniała inaczej oraz inaczej działała. W rezultacie konsumenci często nie mają pojęcia, co otrzymują, gdy kupują kwiaty.

Dla niektórych konsumentów te różnice nie są dużym problemem. Inni jednak uważają, że brak przewidywalności jest niepokojący. Konsumenci przechodzą więc na inne produkty, takie jak oleje, artykuły spożywcze, nalewki, koncentraty i kapsułki.

Moda na koncentraty przyćmi tradycyjny susz?

Prognozy rynkowe regulowanego rynku konopi indyjskich pokazują, że trendy konsumenckie stale się zmieniają. Niektórzy konsumenci tradycyjnie palą suszone kwiaty konopi, jednak coraz większa część rynku zmierza w kierunku koncentratów konopi, które zapewniają większą spójność i przewidywalność. Sprzedaż kwiatów oczywiście nie spada. BDS Analytics przewiduje, że sprzedaż detaliczna kwiatów wygeneruje 8,5 miliarda $ do 2022 roku, co stanowi roczną stopę wzrostu na poziomie 14,8 procent.

Czy palenie marihuany ostatecznie stanie się przestarzałe i zostanie wyparte przez vaporizery, ekstrakty i produkty spożywcze? Firmy takie jak Front Range Biosciences i Phylos Bioscience zatrudniają czołowych naukowców, aby upewnić się, że tak się nie stanie. Naukowcy ci starają się zapoczątkować nowe techniki hodowli genetycznej, dzięki którym można uprawiać szczepy o zarówno spójnych, jak i dobrze określonych cechach. “Nikt nigdy nie wie, co otrzyma, i to jest ogromny problem” – powiedział Mowgli Holmes, dyrektor naukowy Phylos. “Często marihuana  jest zbyt silna. To rosyjska ruletka. Nowi klienci przyjmują jej  za dużo i już nie wracają. “

Dodaj komentarz