Mężczyzna ze stanu Idaho znalazł się w poważnych tarapatach po tym, jak opublikował na Facebooku informację, że oferuje gram koncentratu marihuany każdemu, kto przyniesie mu jedzenie z McDonald’s lub Burger Kinga. Niestety policja dowiedziała się o tym wpisie i nie uznała tego za zabawne.
22-letni Brian Starliper niedawno na swoim Facebookowym profilu opublikował wpis:
“Yo, jeśli ktokolwiek w Idaho Falls zechce przynieść mi McDonald’s lub Burger King, dam mu w zamian gram waxa (koncentrat marihuany – przyp. red.)”
Nic dziwnego, że tego typu reklama przyciągnęła uwagę. A przynajmniej niektórzy z nich byli bardzo zadowoleni, kiedy zauważyli tę ofertę. Na przykład jedna osoba odpowiedziała pytaniem: “Lol, czego chcesz?”.
Starliper kontynuował rozmowę, składając dokładne zamówienie. Powiedział, że chce “Double Quarter Pounder, średnie frytki, duże frytki i 2 duże napoje gazowane”.
Dodał: “Nie wiem, ile to będzie kosztowało, ale jestem zbyt leniwy, żeby wstać i pójść do McDonald’s sam”.
Na domiar złego, potencjalnie jeszcze raz potwierdził, że ma przy sobie wosk, który jest wynikiem ekstrakcji marihuany.
Nie jest jasne, w jaki sposób policja dotarła do tego wpisu, ale można się spodziewać, że ktoś zgłosił chęć popełnienia przestępstwa przez Brian’a.
Jak donosi lokalna prasa – Idaho State Journal, policja z Idaho szybko uzyskała nakaz przeszukania i pojawiła się w domu Starlipera. Przeszukując dom, podobno znaleźli 10 gramów koncentratu marihuany, 1 gram kokainy i różne akcesoria do palenia.
Starliper został następnie aresztowany i zabrany do więzienia w Bonneville County. Podobno grozi mu wiele zarzutów, w tym posiadania kontrolowanej substancji i posiadania kontrolowanej substancji z zamiarem dystrybucji.