Policja w Wielkiej Brytanii nie ma już obowiązku aresztowania za posiadanie marihuany

Policjanci w Wielkiej Brytanii nie mają już obowiązku aresztowania osób, które posiadają lub używają marihuany. Funkcjonariusze mogą teraz indywidualnie rozpatrywać konkretne przypadki i decydować, czy aresztować osobę posiadającą marihuanę, czy po prostu pozwolić jej odejść. Nowe przepisy zostały ogłoszone 7 kwietania przez Krajową Radę Szefów Policji – donosi Daily Mail.

Wiadomość ta została ujawniona przez szefa policji z West Midlands, Dave’a Thompsona. W oświadczeniu stwierdził on, że funkcjonariusze nawet nie dają oficjalnych ostrzeżeń młodym użytkownikom marihuany, ponieważ mogłyby one zostać zapisane w kartotece, co utrudniłoby im wejście w dorosłe życie.

Policjanci mogą zasugerować osobom zatrzymanym za posiadanie marihuany, aby podjęły się leczenia, jednak nie jest to priorytetem policji, więc osoba zatrzymana z jointem lub niewielką ilością marihuany może zostać puszczona wolno. Policja będzie jednak nadal ścigać dilerów, którzy działają na dużą skalę.

Obecnie posiadanie “narkotyku klasy B”, takiego jak konopie indyjskie, może prowadzić do pięcioletniej kary pozbawienia wolności i nieograniczonej grzywny. Uprawa lub sprzedaż marihuany są zagrożone karą nawet 14 lat pozbawienia wolności i nieograniczona grzywną.

Dodaj komentarz