Chociaż 91 procent dorosłych Amerykanów twierdzi, że prowadzenie samochodu pod wpływem marihuany jest niebezpieczna, a 87 procent twierdzi, że ta praktyka stanowi zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, to tylko 40 procent postrzega zioło jako przyczynę rosnącej liczby wypadków drogowych.
Badania zostały przeprowadzone na grupie 2000 dorosłych Amerykanów przez Harris Poll w imieniu Stowarzyszenia Ubezpieczycieli Ofiar wypadków w Ameryce (PCI), które twierdzi, że rosnąca liczba wypadków drogowych jest alarmująca.
“Prowadzenie pojazdów pod wpływem marihuany jest niezwykle niebezpieczne” – powiedział Robert Gordon, wiceprezes PCI.
“W rzeczywistości, jazda pod wpływem marihuany powinna być postrzegana z takim samym ryzykiem jak jazda pod wpływem alkoholu. Kiedy jesteś pod wpływem konopi indyjskich, może to osłabić twój osąd, koordynację ruchową i czas reakcji. Potrzebujemy więcej badań, świadomości społecznej i lepszej polityki publicznej, aby zmniejszyć niebezpieczeństwo związane z jazdą pod wpływem marihuany.”
W sondażu przeprowadzonym pod koniec ubiegłego miesiąca stwierdzono, że 31 procent rodziców mówiło o ryzyku związanym z jazdą pod wpływem marihuany przez ich dzieci.
Do tej pory dwadzieścia dziewięć stanów i Dystrykt Kolumbii zalegalizowało marihuanę do celów medycznych lub rekreacyjnych. Dane Instytutu Ubezpieczeń o wypadkach drogowych wykazały, że współczynniki kolizji są o około 3 procent wyższe w stanach, które zalegalizowały marihuanę do celów rekreacyjnych: Kolorado, Oregon, Waszyngton, Nevada.
“W pierwszych trzech stanach odnotowano wzrost wypadków drogowych po zalegalizowaniu marihuany do celów rekreacyjnych, czego nie można wytłumaczyć różnicami regionalnymi, pogodą, ekonomią lub zmianami w liczbie samochodów” – powiedział Adrian Lund, prezes IIHS-HLDI.
Zobacz też:
Legalizacja marihuany nie ma wpływu na liczbę śmiertelnych wypadków drogowych
Legalizacja marihuany związana z mniejszą ilością wypadków drogowych
Alkohol czy marihuana – co powoduje więcej wypadków drogowych?